Sesja rodzinna w szklarni
2023-07-22

Rodzinna sesja w szklarni

czyli alternatywa dla złotej godziny

Marzy Ci się piękna, letnia sesja zdjęciowa Twojej rodziny, ale gdy fotograf proponuje Ci spotkanie o godzinie 20:00 wpadasz w panikę i rezygnujesz? Bo przecież o 20:00 Ty już czytasz dziecku bajkę na dobranoc! A jeśli powiem Ci, że nie musimy się spotkać wieczorem, by zrobić zdjęcia w pięknym, naturalnym otoczeniu? Rozwiązaniem tego problemu jest rodzinna sesja w szklarni! Ale jak to? W szklarni latem? Tam to dopiero będzie pełne słońce i afrykańskie upały! Otóż wcale nie. Zerknij na poniższe zdjęcia z sesji rodzinnej, by przekonać się, że szklarnia to doskonała alternatywa dla pleneru o złotej godzinie.

Rodzinna sesja w szklarni – wygoda studia

Sesja plenerowa to niezwykła przygoda dla całej rodziny, ale również ogromne wyzwanie logistyczne. Gdy dziecko nie chodzi jeszcze samodzielnie, wyprawa na plener to jak wyjazd na małe wakacje. Pakujecie plecaki, torby, wózki. Przed sesją fotograf informuje Was, że do przejścia będzie kilkaset metrów. To nie zawsze jest łatwe doświadczenie. Choć zdjęcia z pewnością wynagrodzą ten trud, to jednak sesja zaczyna kojarzyć się z wysiłkiem, a nie zabawą i przyjemnością. Sesja w szklarni to po prostu dla Was znaczne ułatwienie. Nie musicie zabierać wózka, bo do samochodu do progu szklarni jest zaledwie kilkadziesiąt metrów. Ubrania na zmianę możecie zawiesić na wieszaku. Na łóżku w szklarni możecie wygodnie usiąść, przebrać dziecko, zmienić pieluszkę. Nie musicie obawiać się mrówek, chodzących po kocu, wilgotnego podłoża, błota, piasku. Choć szklarnia również zapewnia kontakt z naturą i czasem możecie spotkać pajączka przebiegającego po podłodze, jednak tutaj natura jest bardziej okiełznana niż na łące.

…urok pleneru

Czym więc różni się sesja w szklarni od sesji w studio? Wszystkim! Przede wszystkim zielenią drzew i kolorami kwiatów zaglądających do wnętrza przez przeszklone ściany. To naturalne światło wpadające przez przezroczysty dach. To żywe kwiaty w wazonach. To możliwość wyjścia na chwilę ze szklarni i zrobienia kilku kadrów na tle zieleni, bez brodzenia po pas w trawach na łące. To możliwość położenia się na kocu na skoszonym trawniku, bez najazdu mrówek. To zdjęcia na ławce na tle drzew.

To co, przekonałam Was, że nie trzeba czekać do zachodu słońca, by mieć piękne, letnie zdjęcia rodzinne? Choć bardzo lubię te zdjęcia o złotej godzinie i zawsze pytam Was, czy jest taka możliwość, by spotkać się w plenerze około godziny 20:00, wiedzcie, że to nie jest jedyna droga do pięknych zdjęć. Sesje w szklarni latem odbywają się po godzinie 16:00, a ofertę sesji rodzinnych znajdziesz TUTAJ.

Spotkajmy się tego lata na sesji – czy to w plenerze, czy to w szklarni, czy w Waszym domu. Razem zapiszemy na zdjęciach te piękne chwile z Waszego życia.

Zapraszam!

RECENT POSTS

    Leave a comment